Tadaaam! Moja pierwsza sukienka odsłaniająca pupę! A co tam! Do tej pory rygorystycznie stosowałam się do wskazówek dla figury o kształcie gruszki zwanej również typem "A" (patrz: Monika Jurczyk "Bądź boska"). Czyli: trapezowe sukienki i spódnice, zakrywające pupę, "dodawanie" sobie góry za pomocą bufek na ramionach lub marszczeń w okolicach biustu, itp. W prezentowanym niżej fasonie są odwołania do zasad, tj. podkreślenie talii za pomocą baskinki (biodra -jako najszersze w tym typie budowy - są widoczne, ale nie są podkreślone ani paskiem, ani obszyciem).
Miałam pewne obawy: czy eksponować pupę? Najpierw zrobiłam sobie zdjęcia w przymierzalni i skonsultowałam decyzję z Lucy. To ona uspokoiła mnie: "Wyglądasz kobieco" - a przecież w tym nie ma nic złego, prawda? A co, przynajmniej nie muszę wstrzykiwać sobie implantów w tyłek, bo natura mi nie poskąpiła w tych obszarach! ;)
Póki co dotrzymuję słowa - i bawię się codziennie z Florkiem! :-) |
Florek ( a może już Florian?? ;)) |
Pozdrawiam, Martyna
Pięknie wyglądasz w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kochana :*
UsuńPrześlicznie wyglądasz i niesamowicie kobieco; bardzo fajne w tym zestawie (oprócz oczywiście Ciebie :-) ); są naszyjnik i puszysty "tap ket madl" ;-).
OdpowiedzUsuńOch! Dziękuję bardzo - w imieniu swoim i "tap ket madl" ;)
UsuńAch! Zapomniałabym! Ten piękny naszyjnik dostałam od mojej siostry w prezencie pod choinkę :)
UsuńJesteś cudowna i bardzo piękna. Wszystko mi się podoba!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Będę sobie to powtarzać codziennie :-> A co! Trzeba wyganiać swojego wewnętrznego krytyka! Dziękuję, ciepło mi na serduchu :*
Usuńświetna sukienka i pięknie dobrane dodatki, , dodaję do obserwowanych blogów w wolej chwili zapraszam do mnie:) :*)
OdpowiedzUsuńDziękuję, na pewno zajrzę!
UsuńPiękna sesja :) Myślę, że dobrze wygladalyby tu tez np takie legginsy http://loveitshop.pl/kategoria/legginsy-2/black-date-honey
OdpowiedzUsuńDziękuję, obawiam się, że te legginsy obciążyłyby i tak już masywny dół, fason jest świetny i bardzo zmysłowy, ale dla szczuplejszych ;) Pozdrawiam!
UsuńNo przyznam, że jestem pod ogromnym wrażeniem zdjęć i oczywiście modelki <3 Wyglądasz rewelacyjnie i ja chyba nigdy nie wiem nawet jaki typ figury mam więc co dopiero stosowanie się do jakiś wytycznych :) Pięknie :) Rewelacyjna stylizacja oczywiście i Florek :)
OdpowiedzUsuńAniu! Ja dopiero od 2 lat zwracam uwagę na dobieranie fasonów do figury, wcześniej nie interesowałam się tym. Ty jesteś szczuplutka cała, więc możesz nosić to, co Ci się spodoba :-) Raz tak, innym razem jeszcze inaczej... Dziękuję w imieniu swoim i ... Florka ;)
Usuń
OdpowiedzUsuńJa mam gore ale nie mam dolu, nie mozna miec wszystkiego. Trzeba czegos zazdroscic. I ja zazdroszcze Tobie pupy.
Marryno, wygladasz pieknie troche drapieznie, troche seksownie i kobieco.
A jaka Ty masz talie wow!!! hmm tez zazdroszcze.
Jestem pod wrazeniem Twojej stylizacji.
Wisior to taka kropka nad I, bardzo piekna kropka.
Pozdrawiam i wysylam buziaki.
Och, Elu! To prawda, nie można mieć wszystkiego - ale Twoje nogi! Są boskie! Potrafisz pięknie podkreślić swoją figurę! Ja mam bardzo dziewczeńską górę, a dół bardziej kobiecy - co zrobić? ;) Polubić! :D Przypomniało mi się, że widziałam w internecie postać wykreowaną przez grafików - miała najpiękniejsze części twarzy zapożyczone od gwiazd ekranu i estrady - i wcale nie była piękna ;) Buziaki :*
UsuńFlorek jest przeboski!
OdpowiedzUsuńJa bawię się z moim futrzakiem (psem) kilka razy dziennie, bo po prostu nie umiem przejść obok niego obojętnie. Jak tylko go widzę na swojej drodze, to muszę go zaczepić :D
www.confassion.blogspot.com
Ja staram się teraz poświęcać Florkowi więcej czasu - kot woli zabawy z opiekunem, takie które angażują dwie strony, niż turlanie piłeczki. A tak mi trudno czasami wygospodarować czas dla niego... A o psie marzę! Nawet mi się przyśnił! Na pewno do Ciebie zajrzę, pozdrawiam!
UsuńAle ślicznie, wspaniale
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam, Ola
Fashiondoll.pl
Dziękuję, Olu :*
UsuńBardzo kobieco:-). Wszytsko wygląda idealnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńWyglądasz kobieco seksownie i fantastycznie:)))kociak słodziutki:)))dobrze że się odzywacie:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Reniu! W końcu poczyniłam pewne postanowienie noworoczne...!
UsuńPiekna Ty <3
OdpowiedzUsuńzdjęcie z kubkiem kawy rewelacyjne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zdjęcia robię sobie sama przy użyciu statywu. To ujęcie jednak musiał wykonać mój mąż, ponieważ teleobiektyw ze względu na swoją masę ześlizgiwał się. Można więc powiedzieć, że autorem tego zdjęcia jest mój mąż ;) Pozdrawiam!
UsuńŚwietna sesja, piękne zdjęcia, a kociak (jako że kociara ze mnie straszna :) skradł moje serducho :)
OdpowiedzUsuńps. świetny blog :)
pozdrawiam ciepło
zapraszam też do siebie i wzajemnej obserwacji :)
hypnotizingfashon.blogspot.com
Dziękuję, na pewno do Ciebie zajrzę! :)
Usuńja też jestem gruszką i nie trzymam się sztywno zasad, jak w czymś się dobrze czuję, to to noszę:D
OdpowiedzUsuńa Ty wyglądasz w tej kiecce obłędnie!!!!!!! masz świetną figurę! gdybyś była gruchą z biedrami jak szafa, to w tej sukience wyglądałabyś kiepsko:D
ale Ty jesteś bardzo ponętną gruszeczką, taką proporcjonalnie zbudowaną:)))
sorki, że się rozpisałam i wpadłam w trans...czasami tak mam;)
Pozdrawiam serdecznie:))
jeszcze dodam, że Florek jest piękny!!! a pupę masz jak w sam raz:D
OdpowiedzUsuńDziękuję, Tara :-) W głowie mam swój własny obraz siebie, subiektywny - bardzo długo zastanawiałam się czy powinnam kupować tę sukienkę ;) ... Jeśli chodzi o pisanie - pisz ile dusza zapragnie :-) Ja też mam tendencje do rozpisywania się! :*
UsuńPodobasz mi się w tej sukience, ma bardzo ciekawy krój:) A dodatki zawsze uatrakcyjnią jako całość:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa:)
Martyna, wyglądasz cudownie. Jak miło cię znów widzieć w sieci. Florian cudny. Pozdrowienia jak zawsze...wiesz sama. Biżuteria - boska! Mój ukochany turkus.(wspominam o tobie na blogu w ostatnim poście:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz, piękna biżuteria...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNiesamowite, jak ozdoby na szyję ożywiają czarne zestawy-sukienki. Jesteś bardzo fotogeniczna. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka ! O czyjej Ty pupie piszesz ? wszystko jest ok.:*
OdpowiedzUsuńWspaniała sukienka :) Gdzie ją kupiłaś bo bardzo mi się podoba i też chce taką mieć !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń46 year old Community Outreach Specialist Janaye Ashburne, hailing from Pine Falls enjoys watching movies like Where Danger Lives and Lacemaking. Took a trip to Quseir Amra and drives a Chevrolet Corvette L88. zobacz post
OdpowiedzUsuń