Rano zimno, potem ciepło, później znowu zimno. I jak
tu się ubrać? Człowiek biega przeziębiony: raz się spoci, to znowu zmarznie…
Najlepiej na przysłowiową „cebulkę”, czyli warstwowo: płaszcz, sweter,
koszulka, bluzeczka, kamizelka, podkoszulek… i jeszcze szal! Wełnianych
sweterków nigdy za dużo, można dopasowywać do ciepłoty grubością, potem fasonem
do pozostałej garderoby (spódnicy, spodni ), długi, krótki; przy ciele i
obszerny; ważne żeby kolor pasował do całości stylizacji! Buty też ważne: nie
powinny być uniwersalne (do wszystkiego). Osoby niewysokie niech unikają
krótkich butów za kostkę , bo skracają sylwetkę!! Całość ubioru należy komponować
kolorystycznie, harmonijnie, żeby kolory ze sobą współgrały. Ważne są dodatki:
chustki, szaliki, wisiory, korale, kolczyki itd. (pisałyśmy o tym w jednym z poprzednich postów).
piątek, 19 października 2012
niedziela, 14 października 2012
ZAKOPANE
NAJLEPIEJ W PAŹDZIERNIKU JEST TAM POJECHAĆ, jest
pięknie!
Wspaniała przyroda, turystyka, cudowne widoki,
niezapomniane przeżycia, miłe towarzystwo, wesoło. A wieczorem… Bukowina
Tatrzańska i terma Bania- coś na fantastyczny relaks!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)