Witajcie!
Niedawny pobyt w Wiedniu uświadomił nam, że to, co jest naprawdę ważne w życiu - to umiejętność zachowania siebie, swojego indywidualizmu i niepowtarzalnego stylu. Przyczyną i bodźcem do tych rozważań było zetknięcie się z architekturą Hundertwassera, austriackiego artysty. Jego życie i twórczość zainspirowały nas. Poniżej przedstawiamy krótki rys biograficzny.
INDYWIDUALISTA
HUNDERTWASSER
Hundertwasser, austriacki malarz, grafik, rzeźbiarz, performer, aktywista
ochrony środowiska, znany był przede wszystkim z realizacji budowlanych, ale
jednocześnie był jednym z najbardziej
kontrowersyjnych twórców minionego stulecia.
Styl
jego charakteryzuje unikanie regularności, symetrii i prostych linii oraz
kątów. Typowym elementem jego projektów są okna o różnych kształtach i
rozmiarach. Stosował odważne zestawienia kolorów. Bardzo często urozmaicał
projekty charakterystycznymi unikatowymi w formie i kolorystyce kolumnami,
złotymi kulistymi wieżyczkami oraz mozaikami z płytek ceramicznych.
W roku 1953
po raz pierwszy w pracach Hundertwassera pojawia się charakterystyczny element
jego późniejszej twórczości, mianowicie spirala. Hundertwasser nienawidził
linii prostej. W jego domach każde mieszkanie miało
inny kolor, każde było odrębną, niezależną częścią całości.
Hundertwasser
zwracał się do ludzi kreatywnych: artysta uważał, że ulice i dachy powinny być
zadrzewione, ponieważ w miastach powinna być możliwość oddychania powietrzem z
lasów, toteż wprowadzał zieleń, m.in. w formie
drzew rosnących na dachach i we wnękach ścian. Wszystkie jego dzieła są przesycone silnym indywidualizmem. Mówił o sobie: „Jestem tolerancyjny. Ale jestem
buntownikiem. To mój obowiązek. Jestem sam. Za mną nie stoi żaden dyktator,
partia, grupa czy mafia. Ani kolektywny, intelektualny schemat, ani ideologia”.
Często
zdarzało się, że swoje manifesty wygłaszał zupełnie nago. Uważał, że człowiek
nagi jest bezbronny. Hundertwasser
był indywidualistą i dlatego zdecydował się sam stworzyć swoją garderobę od
podstaw. Od tej pory zaprzestał noszenia tradycyjnej odzieży, zaczął szyć swoje
ubrania, robić buty, a nawet skarpetki. Hundertwasser nigdy nie nosił
jednakowych skarpetek, nie prasował również swoich ubrań.
Największym
projektem Hundertwassera była wioska w Blumau. Otwarta została 10 maja 1997
roku. Praca nad tym projektem trwała 7 lat. Wioska jest przykładem idealnej
harmonii między człowiekiem a naturą. Ma powierzchnię 35 hektarów, 250 pokoi, 2
baseny, 5 łaźni termalnych. Miejsce do spacerów znajduje się na terenie całego
kompleksu, łącznie z trawiastymi dachami. W Blumau znajduje się 5 typów domów:
dom-kopiec, dom z trawiastym dachem, dom-fosa, dom-taras oraz dom-łąka.
Zgodnie ze swym życzeniem został pochowany 3
marca 2000 roku w swej posiadłości w Nowej Zelandii pod tulipanowcem - nago i bez trumny, owinięty jedynie w
zaprojektowaną przez siebie flagę Nowej Zelandii.
Odpoczynek na tarasie Hundertwasserhaus... |